Każda roślina ma swoje wibracje energetyczne. Te żywe istoty wywierają na nas, a zwłaszcza na nasze zmysły, wciąż niedoceniany i magiczny wpływ. Jednym dają odprężenie i wprawiają w stan kontemplacji, w innych wzbudzają kreatywność swoim niewyczerpanym bogactwem barw i form, a niektóre rośliny oddziałują na nas zapachem, w kręgach ezoterycznych nazywanym siedzibą ich duszy. Jeszcze nie tak dawno oficjalnie mówiło się, że rośliny mają swoje dusze, a teraz po przeprowadzeniu wielu badań udowodniono, że rośliny komunikują się między sobą, a dla swojego właściciela potrafią być bardzo oddane. Widać to po tym kiedy wyjeżdżamy i do domu przychodzi sąsiad aby podlać nasze rośliny. Sąsiad sumiennie wykonuje swoje zadanie, a mimo tego roślina zaczyna schnąć i więdnąć. To pokazanie przez roślinę tęsknoty. Naukowcy określili to jako inne wibracje energetyczne, które roślina odbiera. My mamy inne i sąsiad ma inne. Kiedy wibracje zmieniają się roślina potrzebuje dużo czasu aby przywyknąć do nowych osób lub otoczenia. Miłośnicy i kolekcjonerzy roślin od dawna wiedzą, że rośliny liściaste i kwiatowe nie tylko upiększają nasze otoczenie, ale też rozkładają szkodliwe substancje i są uciechą dla duszy. Każda roślina posiada specyficzną wibrację energetyczną, dlatego oprócz pełnienia funkcji dekoracyjnej może też korzystnie wpływać na fizyczne i psychiczne samopoczucie człowieka. Niektóre rośliny instynktownie odrzucamy – dzieje się tak dlatego, że ich wibracje nie harmonizują z naszymi.

Od zarania dziejów wierzono, a wręcz wiedziano, że odpowiednie rośliny mają wyjątkowe właściwości np. oczyszczające, energetyzujące, odpędzające. To właśnie działanie ich wibracji i ich „duszy”. Roślina może być ususzona a następnie zmielona – wibracje energetyczne i tak pozostają. Łączenie roślin w kadzidłach powoduje zwiekszanie ich mocy energetycznej i szerszego spektrum działania. Poniżej przedstawię kilka roślin powszechnie znanych ze swoich właściwości. W kolejnych artykułach przedstawię kolejne mniej u nas znane rośliny ale bardzo popularne w rejonach w których rosną. 

Kadzidło z Drzewa Sandałowego – oczyszczanie, ochrona, dobrobyt, afrodyzjak  :

Drzewo sandałowe używane jest powszechnie w formie kadzidła. Podczas spalania powstaje silny i bardzo przyjemny aromat, który łagodzi zszargane nerwy i negatywne myśli. Właściwości tego magicznego drzewa są znane od tysiącleci. Jego woń działa uspokajająco, dodatkowo chroni i oczyszcza. Kadzidło z drzewa sandałowego zyskało na popularności na przestrzeni ostatnich lat, choć przez tysiące lat było używane do celów rytualnych. To przepięknie pachnące drewno pochodzi z terenów Australii i Indii. Wystarczy jedno drzewo w całym lesie, aby zapach przeniósł się na wszystkie inne rośliny dookoła. W odróżnieniu od innych drzew, drewno drzewa sandałowego potrafi zachować swój zapach przez wiele lat. W Indiach drzewo to posiada boski status. Mówi się, że jeden z gatunków tej wyjątkowej rośliny rośnie tylko w niebiańskich światach i wypełnia boskie imperium swoim anielskim zapachem. Uznawane jest tez powszechnie za naturalny afrodyzjak i już w Ajuwerdzie proponowano znudzonym kochankom wypełnienie pomieszczenia cudownym zapachem kadzidła sandałowego aby pobudzić oboje do seksualnej aktywności. 

Drzewo sandałowe ma mnóstwo magicznych zastosowań, bowiem pachnące drewno podczas spalania wyzwala bardzo wysokie wibracje. Przeznaczenie drzewa różni się zwykle w zależności od religii. W tradycji pogańskiej drzewo to związane jest z oczyszczaniem i uzdrowieniem. Buddyści wierzą natomiast, że woń sandałowca jest jednym ze świętych zapachów, dzięki któremu utrzymują kontakt z materialnym światem, podczas wędrówek podświadomości w momencie medytacji. W kilku tradycjach neopogańskich drewno drzewa sandałowego palone jest w formie kadzideł, a podczas wydobywania się zeń dymu wyzwala się magia ochrony i dobrobytu.

Kadzidła z Białej szałwii – odpędzanie złych duchów, oczyszczanie przestrzeni, osób, zwierząt, przeciwko klątwom i złożeczeniu :

Biała szałwia (łac. Salvia apiana) jest rośliną, której korzenie sięgają starożytnych kultur Indian Północnoamerykańskich, zwłaszcza rdzennych ludów związanych z plemionami Navajo, Lakota, Comanche, Arapaho czy Cheyenne. Ma moc oczyszczania – przestrzeni, miejsc, przedmiotów, osób, energii. Łagodzi napięcie sprawiając, że ciało i umysł wchodzi w stan odprężenia. Dym tlący się z białej szałwii uwalnia od złej energii i negatywnych uczuć, oczyszcza duszę i ułatwia przyjęcie do siebie tego, co pozytywne. Indiańscy szamani wierzyli, że biała szałwia stosowana jako kadzidło miała moc ochrony przed złymi bytami i przyciągania dobrych duchów. Rytuał oczyszczania, czy też okadzania, tzw. smudging, obecny jest w wielu kulturach od tysięcy lat. Ma znaczenie religijne i duchowe, towarzyszy medytacji i modlitwom. Choć obecnie różnego rodzaju kadzidła są dość powszechnie dostępne i właściwie każdy może odprawić rytuał we własnym domu, warto pamiętać, że są one symbolami pewnych społeczności i mają dla nich głębsze znaczenie. Biała szałwia pochodzą z natury, a pradawni Indianie wierzyli, że rośliny, tak samo jak zwierzęta i ludzie, posiadają duszę. Wierzyli, że poprzez spalanie nawiązują kontakt z duchem natury, łączą się z otaczającą ich przyrodą i w ten sposób uzyskują pełną harmonię. Do rytuału okadzania powinno się więc podchodzić z należytym szacunkiem.

Biała szałwia w formie kadzideł wykazują działanie oczyszczające. Pomagają skupić się i odprężyć, zatem warto włączyć je jako element praktyk mindfulness, jak ćwiczenia relaksacyjne, medytacja, joga czy trening uważności. Wonny dym kadzideł oczyszcza przestrzeń, przedmioty i ludzi ze złej energii, dlatego warto stosować rytuał na przykład podczas zamykania trudnego etapu w życiu, po kłótni z bliską osobą czy podczas przeprowadzki w nowe miejsce. Do dnia dzisiejszego Indianie żyjący w rezerwatach nigdy nie wpuszczą do swojego domu obcej osoby jeśli nie jest rozpalone kadzidło z białej szałwii. W ten sposób zabezpieczają siebie i pomieszczenie przed wtargnięciem złego ducha i złemu życzeniu (od przybywającej osoby). 

Kadzidło z Palo Santo – uwalnianie od złych bytów, od klątw i złożeczeniu, oczyszcza umysł od nerwic i depresji, działa leczniczo na organizm

Określane mianem „świętego drzewa” – gwajakowiec lekarski (Guaiacum officinale). Oprócz wspólnej powszechnej nazwy, wszystkie te drzewa łączy fakt, że mają bardzo twarde, wytrzymałe drewno, bogate w niezwykle aromatyczną żywicę, której od wieków przypisywane są magiczne właściwości. Roztaczający się wokół aromat wprowadza w wyjątkowy, nieco dziwny, mistyczny stan. Pomaga w skupieniu się i odprężeniu.  W Ameryce Południowej Palo Santo określa się czasem również jako „drzewo życia” (lignum vitae) wierząc, że ma moc uzdrawiania. Wykorzystywano je w medycynie ludowej jako remedium na wiele dolegliwości. W żywicy znajduje się wysokie stężenie limonenu i terpenów α-terpineolu, które odpowiadają za charakterystyczny, intensywny zapach, ale także wykazują działanie przeciwzapalne, regulują działanie układu odpornościowego i łagodzą stres. Do dnia dzisiejszego do ludzi chorych przybywają szamani i rozpalają wkoło nich Palo Santo szepcząc przy tym magiczne zaklęcia. Tak naprawdę uważają, że choroby to dzieło złych duchów i klątw innych ludzi. Palo Santo jako kadzidło mistyczne i magiczne ma za zadanie odpędzić złe byty i nie szkodzić osobie chorej.

Palenie Palo Santo wprowadza dobrą atmosferę, znosi napięcie, uwalnia od negatywnych myśli. Niezwykle przyjemny zapach drewna harmonizuje ciało i umysł, oczyszcza dom i uwalnia od negatywnych energii. W Peru, Brazylii czy Ekwadorze Palo Santo pali się koło osób, które maja myśli samobójcze. Z czasem mysli te przechodzą, a umysł jest oczyszczony, ludzie mają na nowo pozytywna energię. A dzięki tym cechom bywa także wykorzystywane w leczeniu zaburzeń psychicznych, takich jak depresje czy nerwice.

Kadzidło z Ruty – przyciągające szczęście małżeńskie, odczyniające uroki, magia miłości, egzorcyzmy

Ruta ma właściwości rozjaśniające umysł i pozwala się rozeznać w sprawach miłosnych. Często stosuje się ją jako kadzidło pomocne przy egzorcyzmach. Magiczne moce ruty to: uzdrawianie, zdrowie, moce psychiczne, egzorcyzmy, miłość. Rutę od wieków zapalano z intencją przyciągania dobrego męża (żony) i dobrobytu. Wibracje tej rośliny są bowiem bardzo silne w przypadku zetknięcia się z osobami, które silnie kochają. Roslina ta wibruje magiczną energią wprowadzając ją do otoczenia. A zatem przy silnych emocjach kiedy pragnie się miłości lub dobrobytu ta roslina zaczyna wibrować i przyciągać tą energię do danej osoby.

Ruta to najstarsze kadzidło magiczne jakie znamy używane w magii miłosnej i obfitości. W Hiszpanii do dnia dzisiejszego podczas ceremonii religijnych i procesjach pali się ziele ruty w intencji dobrego zamaż pójścia panien i dobrobytu w domach.

Do egzorcyzmów używa się ziela ruty by wybawić złego ducha. W Portugalii oraz w Ameryce Południowej do dzisiaj stosuje się egzorcyzmy zgodne z religia chrześcijańską gdzie nadal używa się ziela ruty. Uważa się bowiem, że złe duchy dawnych miłości, kochanków osób zazdrosnych, złożeczących również po śmierci szkodzą osobie poddanej egzorcyzmom – ziele ruty przyciąga je jak magnez i je ukazuje. Dzieje się to tylko w przypadku osób zmarłych, które nadal szkodzą osobie żywej. Dlatego kadzidła z ruty wieszane są również na progach domów.

Ruta to wyjątkowa roślina magiczna tak mało znana, a tak silnie czczona u Słowian. Była kiedyś obowiązkowa w ogródkach panien. Panny siały rutę, bo jej gałązki były niezbędne do wianków ślubnych. W średniowieczu wierzono, że ruta wabi mężczyzn, dlatego dziewczęta, które chciały wyjść szybko za mąż, nosiły wianki uplecione z tej rośliny. Potem taki wianek był przechowywany w małżeńskiej sypialni. Co ciekawe Rutę pannom i wdowom zalecała Św. Hildegarda jako napój miłosny podawany wybrankowi lub właśnie jako palone w domu ziele. O dziwo również w samej starożytnej Japonii za czasów Cesarzy i Samurajów wspominano o rucie i napisano o tym sporo zapisów. Między innymi zalecenie dla kobiet wolnych chcących wyjść za mąż aby palić ziele Ruty w domu, by dym otoczył dom i kiedy wybranek przyjdzie do tego domu by był w nim silny zapach Ruty. Proponowano palić ziele Ruty również przy wybranku ale tak by nie zauważył palonego zioła. Pewnie dlatego by nie poznał prawdziwego celu zaproszenia do domu.

Ruta ma wyjątkowo bogatą historię obrzędową w różnych krajach. W leczeniu jest stosowana od wieków. Ruty używała m.in. wspomniana wcześniej święta Hildegarda (1098-1179), a nie była pierwszą. Ruta była lekiem prawie na wszystko już w starożytności – zalecał ją nawet Hipokrates.

Lista właściwości magicznych ruty zwyczajnej jest bardzo długa. Bardzo ciekawe przykłady można znaleźć w „Zielniku czarodziejskim” Józefa Rostafińskiego z 1893 roku, który pisał : Rutę w ogródkach siały obowiązkowo panny, ale i mężatki. Ruta bowiem potrzebna była na co dzień. Jej zapach był afrodyzjakiem dla pań. Mężczyzn zaś odmładzał. Dlatego gałązki ruty trzymano w sypialniach, szczególnie wypełniano zielem poduszki, a panny na wydaniu nosiły na szyi woreczki z zielem Ruty aby przyciągnąć odpowiedniego kandydata na męża.

W starych francuskich zapisach procesowych odnaleziono zapis procesu o czary, w którym opisano jak jedna mężatka z gminu, kobieta biedna u boku niezaradnego męża, paliła w sypialni ziele Ruty i chustą dym „wywiewała” na zewnątrz, a dom jej stał przy głośnej drodze (często używanej). Przejeżdżający tamtędy mężczyźni kuszeni zapachem Ruty wchodzili do mężatki, oddawali się z nią w miłosnych igraszkach i sowicie płacili. Owładnięci demonicznym zapachem ziela wracali ponownie i jak sami zeznali na przesłuchaniu – nie mogli przestać myśleć o tej kobiecie i choć już stara i mało atrakcyjna to przyciągała ich z szatańską mocą. Każdy jeden zeznał, że w domu był dziwny ale bardzo przyjemny ziołowy zapach, który upajał ich i nie zauważali kiedy na dworze robiła się już szarówka. Kobieta skazana na śmierć przez utopienie zeznała, że palenie magicznej Ruty zalecił jej sam kleryk z klasztoru, który o Rucie czytał w dawnych pismach. Zalecił jej palenie Ruty dla swego męża niedojdy, a że mąż wciąż zaglądał do karczmy kobieta postanowiła przyciągać innych mężczyzn, a płacili jej sami za obietnicę ponownego spotkania.

Jak widać Ruta ma przedziwne właściwości, znana jest od wieków i o dziwo właśnie jako zioło przede wszystkim do palenia dla panien i mężatek.

Rutę używano również do noszona przy sobie w woreczku. Wierzono, że ochroni przed chorobami i próbami otrucia. Przynosi też i chroni zdrowie. Palona  jako kadzidło pomocne jest przy egzorcyzmach. Podczas wdychania rozjaśnia umysł i pozwala się rozeznać w sprawach miłosnych. Zawieszona w woreczku nad drzwiami lub noszona przy sobie ma silnie chronić. Kąpiel z rutą powoduje oczyszczenie z klątw i uroków. I coś w tym jest gdyż w kolejnych zapisach tym razem klasztornych zalecano kąpiele w zielu Ruty kiedy w domu działy sie złe rzeczy lub samemu delikwentowi działy się życiowe niepowodzenia. Pewien spowiednik napisał, że rad kąpieli w Rucie udziela wszystkim i ci którzy posłuchali teraz cieszą się życiem spokojnym a problemy jakie występują nie są już tak ciężkie jak wcześniej. I też w innych księgach znaleźć można opowieści jak to poradzono kąpiel lub palenie Ruty i wszystkie niepowodzenia ustały. Ustały tak jakby je przeciął nożem. I gdyby tych zapisów było tylko parę to pewnie nikt nie zwróciłby na nie uwagi. Przy zachowanych do dzisiaj tysiącom zapisków o Rucie jako o zielu miłosnym, przyciągającym szczęście małżeńskie, odczyniające uroki i chroniące przed złym okiem można wnioskować, że jest to ziele magiczne o którym w obecnym cywilizowanym świecie zwyczajnie zapomniano.

Kadzidło z rozmarynu – poprawa pamięci, koncentracji, jasności umysłu, pomaga przy stresie, daje pozytywną energię

Kadzidło z rozmarynu to wyjątkowy sposób na poprawę samopoczucia i wprowadzenie do naszego otoczenia pozytywnej energii. Rozmaryn jest ziołem o niezwykle intensywnym i przyjemnym zapachu, które znane jest ze swoich wszechstronnych właściwości stymulujących i oczyszczających. Może pomóc w poprawie koncentracji oraz jasności umysłu. Roślina ta znana jest ze swojego działania na układ nerwowy, dlatego jej aromat może pomóc w redukcji stresu i łagodzeniu napięcia nerwowego. Wprowadzenie do naszego otoczenia zapachu rozmarynu może również pomóc w polepszeniu nastroju i dodaniu pozytywnej energii do naszego życia.

Kadzidło z rozmarynu może być stosowane w różnych sytuacjach i okolicznościach. Może pomóc w medytacji, pracy lub nauce, a także wprowadzić pozytywną atmosferę do naszych domów i miejsc pracy. Dzięki swojemu intensywnemu i aromatycznemu dymowi, kadzidło z rozmarynu może również działać jako naturalny środek odstraszający owady i chroniący nasze pomieszczenia.

Co więcej, kadzidło z rozmarynu może mieć korzystny wpływ na nasze zdrowie. Roślina ta znana jest z właściwości przeciwutleniających i przeciwzapalnych, dlatego może pomóc w oczyszczaniu organizmu z toksyn i substancji szkodliwych. Może również pomóc w łagodzeniu bólu i stanów zapalnych. Rozmaryn od dawna jest uważany za roślinę świętą – ma działanie odkażające, pobudzające i wzmacniające pamięć. Dodatkowo ostatnie badania wskazały, że rozmaryn zwalcza demencję i Alzheimera, a także wzmacnia pamięć i to nawet o 75%! Istnieje bardzo silny związek między zapachem rozmarynu a poprawą pamięci człowieka, zarówno krótkotrwałej jak i długotrwałej. Zrobiono badania naukowe, w których podzielono grupę na dwie części. Pierwsza grupa przebywała w pokoju z neutralnym zapachem, a druga z zapachem rozmarynu. Bezsprzecznie druga grupa rozwiązała lepiej postawione przed nimi zadania i o wiele więcej zapamiętała. Co więc należy zrobić, żeby poprawić sprawność mózgu? Nic prostszego – wąchać rozmaryn praktycznie w każdej postaci – od dymu kadzidła po olejki w dyfuzorach. Rozmaryn może służyć również jako amulet. Należy włożyć go do poduszki, aby chronił przed koszmarami. Wiemy już także, że zapach rozmarynu w poduszce dodatkowo będzie poprawiać naszą pamięć. Roślina ta była i jest nadal ważnym symbolem podczas ślubów i pogrzebów. Nadal jest w składzie kadzidła w kościele katolickim. Dawniej żałobnicy na pogrzebie spalali kadzidło z rozmarynu i wrzucali do grobu na znak pamięci o zmarłym. Do dnia dzisiejszego palenie kadzidła z rozmarynu we Francji ma za zadanie Sprzyjać zachowaniu młodości fizycznej i duchowej.