Ręcznie robiona lalka zmartwień i trosk. Według legendy z górskich wiosek w wysokich górach Gwatemali, dzięki lalkom trosk znikają wszelkie zmartwienia.Jeśli masz problemy, możesz powiedzieć o nich swojej lalce zmartwień. Weź lalkę w obie dłonie i wypowiedz następujące słowa rytuału wedle słów wypowiadanych od setek lat przez Gwatemalczyków, Meksykanów czy ludzi zamieszkałych w Salwadorze i Hondurasie :
Lalko moich trosk, przyjmij wszystkie moje troski i zmartwienia,
bądź mą pośredniczką do duchów zmarłych bliskich mi osób i nie znanych,
aby pomogli mi w odpędzeniu złej energii, która przysparza mi problemów i zmartwień,
weź ze sobą wszystkie moje nieszczęścia, kłopoty, trwogi
i w raz z ogniem wypal je, a w raz z dymem rozwiej by nigdy do mnie nie powróciły.
(powtórz te słowa kilka razy)
Następnie lalkę zmartwień umieszcza się w naczyniu żaro odpornym typu metalowe naczynie, kadzielnica, garnek i podpala się materiał. Lalka zaczyna się palić i dymić. Dlatego trzeba spalać lalkę albo przy otwartym oknie albo na świeżym powietrzu, uważając przy tym aby się nie poparzyć. Lalkę można przytrzymać szczypcami do węgielków lub umiejętnie i uważnie palcami aby po pewnym czasie gdy płomień będzie większy umieścić lalkę w naczynku. Materiał nawet jeśli zgaśnie, będzie się tlił nadal aż do całkowitego spopielenia. Można przyspieszyć ten proces dmuchając w lalkę jak w żar (uważając by nic nie spalić jeśli akurat będziemy spalać lalkę w domu). Proces spalania lalki trosk jest taki jak palenia kadzidła typu biała szałwia w pęczku. Po wypaleniu lalki bardzo ważną rzeczą jest by popiół wyrzucić na wiatr aby rozwiać troski. Popiół nie może się już żarzyć, powinien być na tyle zimny byśmy mogli palcami go jeszcze rozgnieść. Lalka pali sie dobrze, jest z czystej bawełny, wewnątrz ma bawełnę, dym nie jest trujący ani śmierdzący aczkolwiek nie należy do zapachów przyjemnych.
Te oto słowa jak i rytuał do dnia dzisiejszego wypowiadają ludzie pragnący uwolnić się od zmartwień poprzez przeniesienie ich na obiekt materialny. Lalka trosk została stworzona by odbierać zmartwienia więc jest najlepsza formą materialna by zabrać troski ze sobą. Jest to rytuał z pogranicza mistycyzmu i białej magii stosowany do dnia dzisiejszego w Ameryce Południowej, a najbardziej w Gwatemali i w Meksyku. Przy czym w Meksyku lalkę trosk spala szamanka voo doo i podczas palenia cały czas wypowiada słowa rytuału. I Ty również możesz zrobić tak samo ( w Gwatemali trzyma się lalkę w dłoniach, wypowiada rytuał, a potem wrzuca do ognia).
Ten rytuał jest znany od tysiecy lat i wg legendy pozostawiony nam przez bogów przybyłych z nieba. W starożytnym Egipcie zapisano słowa bogów w jednej z piramid :
kiedy chcesz rozmawiać z duchami, które żyją w sferze, której ty nie widzisz - rozmawiaj z nimi poprzez dym. Kiedy chcesz połączyć się z nami (bogami) rozmawiaj z nami w głowie.
Do dnia dzisiejszego dym stosuje się do oczyszczania ze złych bytów, a z Bogiem lub ze Świętymi rozmawia sie poprzez modlitwę często słyszanej tylko we własnych myślach.
Kolory i motywy mogą się różnić / wymiary laleczki 7 cm x 5,5 cm / sprzedawana po 1 sztuce w kolorze przypadkowym.